If you ask for an honest opinion, it will be 😊 like that
I'll start with a positive side: - Ms. Ania from the service department, a wonderful person, helped me decorate the room and order a cake for my son's 10th birthday. For which I thank you very much.
- staff, all really working very hard and willing to help.
- The animation lady is wonderful and always smiling.
And now for the negative side:
- We have been here since 21.12-02.01, (as far as I can see, we are the only guests for so long) on Christmas Eve, when we were leaving the hotel, my children saw that tiny trees were being spread around the rooms. When we came back, unfortunately, we were very disappointed because there was no tree in our room. I went to the reception, presented the situation and asked if we could also get such a tree. Unfortunately, those trees were intended for apartments, we have a family room, large and expensive, but the name does not include the word apartment despite the fact that it is larger. This tiny tree from the hotel decoration was organized for us, but hmm for 120 PLN!! Of course, I agreed to make the crying/disappointed children happy. But I would be ashamed to ask a fee. Especially that it's from the decoration of the hotel and really tiny, and of course I won't take this tree with me on the plane,
- When we arrived in the shower, we only had shampoo attached to the wall. I went to the reception and reported that there was no soap. I also heard that the soap is only for apartments. I hatched and we were given soap. 4* hotel and you have to beg for soap??!!
- Christmas Eve, a total failure! Everyone wanted to be on time and came together at 5 p.m. Confusion, a queue to receive a table number. There were 2 rooms, we were in the main restaurant room. There was a buffet, there was no serving. It is known that we start the soup with e.g. borscht. A queue for at least 50m for soup!! Because there was only 1 pitcher. They should give in 2-3 different places. One was stepping on top of the other, chaos not earthly. If it wasn't for the children who were waiting for Santa, we would have left there and gone somewhere to a restaurant. There were NO carols played in our hall at all! Santa Claus arrived and again, it turned out that adults and older teenagers were passing gifts to each other through Santa Claus and making laughs at the photos they took on Santa's lap, and these little believing children had to wait.
The band was supposed to play for us until dinner, unfortunately it wasn't! They played very late, when there were a few families left in the hall.
- NEW YEAR'S EVE – another failure! I don't know what we paid over 700 zlotys per person for (more than for Christmas Eve!! ) There are no white tablecloths – apparently a gala dinner.
Music – sad carols, we asked for a change of music, the manager said that it was Christmas time. We managed to convince the staff and after an hour they changed the music. Dinner, a very poor choice, or rather no choice... On a regular day, the choice is richer and tastier food. So I would like to know what this cosmic amount of money for, for 1/2 a glass of something bauble? because it wasn't champagne.
- rooms – walls made of paper🙈 we hear every word from the neighboring rooms, flushing the water or digging a brush in the toilet, or when someone is taking a shower, etc. You can even hear someone flushing the water on the floor above.
- animals – pet-friendly hotel – a great idea and I support it very much.
But there was a zoo here on Christmas!!
You should designate a part of the hotel for rooms with pets, e.g. on the ground floor. Next to us in almost every room there were dogs that barked and barked because, for example, they were left alone... I have been to pet-friendly hotels in different parts of the world and there has always been a designated hotel area everywhere. It is worth thinking about, especially that now a lot of people, especially children, are allergic to dog hair, and unfortunately the hair will not be removed from the carpet so easily,
- The hotel is generally clean and nice, beautifully located, but unfortunately both us and other guests were discouraged from coming back during the holidays. And that's a pity!
Wishing you a Happy New Year! 🥂
Prosicie o szczerą opinię to taka będzie 😊
Zacznę od pozytywnej str,: - P. Ania z działu obsługi, cudowna osoba, pomogła mi udekorować pokój oraz zamówić tort na 10 urodziny syna. Za co bardzo dziękuję.
- personel, wszyscy naprawdę bardzo ciężko pracujący i chętni pomocy.
- Pani od animacji cudowna i zawsze uśmiechnięta.
A teraz ta negatywna strona:
- jesteśmy tu od 21.12-02.01, ( z tego co widzę to jesteśmy jedynymi gośćmi na tak długo) w dzień wigilii kiedy to wychodziliśmy z hotelu moje dzieci zobaczyły, że po pokojach roznoszone są malutkie drzewka. Kiedy to wróciliśmy niestety wielkie rozczarowanie bo w naszym pokoju drzewka nie było. Poszłam na recepcję, przedstawiłam sytuację i spytałam czy możemy też takie drzewko dostać. Niestety tamte drzewka były przeznaczone dla apartamentów, my mamy pokój rodzinny, duży i drogi ale w nazwie nie ma słowa apartament pomimo, że jest wiekszy. Zorganizowano dla nas te malutkie drzewko z dekoracji hotelu, ale hmm za 120zl!!! Oczywiście zgodziłam się by uszczęśliwić płaczące/rozczarowane dzieci. Ale mnie byłoby wstyd zadać opłatę. W szczególności, że to z dekoracji hotelu i naprawdę malutki no i oczywiście nie wezmę tego drzewka ze soba do samolotu,
- kiedy przyjechaliśmy pod prysznicem mieliśmy do ściany przyczepiony tylko szampon. Poszłam na recepcję i zgłosiłam, że nie ma mydła. Również usłyszałam, że mydło jest tylko dla apartamentów. Wyklucilam sie i dostaliśmy mydło. 4* hotel i trzeba błagać o mydlo??!!
- wigilia, totalna porażka! Wszyscy chcieli być punktualnie i zeszli sie na 17ta. Zamieszanie, kolejka do otrzymania numeru stolika. Były 2 sale my byliśmy w gl sali restauracyjnej. Był bufet, nie było serwowania. Wiadomo, że zaczynamy zupa np.barszczem. Kolejka na min 50m po zupę!!! Bo był tylko 1 dzban. Powinni dać w 2-3 różnych miejscach. Jeden wchodził na drugiego, chaos nie ziemski. Gdyby nie dzieci, które czekały na Mikołaja to byśmy wyszli z tamtąd i poszli gdzieś do restauracji. Na naszej sali nie było WOGOLE granych kolęd! Przybył Mikołaj no i znowu, okazało sie, że dorośli jak i starsi nastolatkowie przekazywali sobie prezenty przez Mikołaja i robili śmiechy ze wspólnych zdjęć na kolanach u Mikołaja , a te malutkie wierzące dzieci musiały czekać.
Kapela- miała nam grać do kolacji, niestety tak nie było! Grali b późno kiedy to zostało kilka rodzin na sali.
- SYLWESTER- kolejna porażka! Nie wiem za co zapłaciliśmy ponad 700zl od osoby ( więcej niz za Wigilię!!! ) Obrusów białych brak- ponoć uroczysta kolacja.
Muzyka-smutne kolędy, poprosiliśmy o zmienę muzyki to pan kierownik na to, że jest to czas świąteczny. Udało się przekonać personel i po godz zmienili muzyke. Obiad, bardzo ubogi wybór a raczej brak wyboru… W zwykły dzień wybór jest bogatszy i smaczniejsze jedzenie. Także chciałabym wiedzieć za co ta kosmiczna kwota, za 1/2 lampki czegoś bombelkowego? bo szampan to nie byl.
- pokoje- ściany z papieru🙈 słyszymy każde słowo z sąsiadujących pokoi, spuszczającą wodę czy grzebania szczotką w toalecie, czy jak ktoś bierze prysznic itd. Słychać nawet jak piętro wyżej ktoś spuszcza wodę.
- zwierzęta- hotel przyjazny zwierzakom- super pomysł i bardzo go popieram.
Ale w święta tu było ZOO!!!
Powinniście wyznaczyć cześć hotelu na pokoje ze zwierzętami np na parterze. Koło nas prawie w każdym pokoju były psy, które ujadały i szczekały bo np zostały same… Bywałam w hotelach przyjaznym zwierzętom w różnych krańcach świata i zawsze wszędzie byla wyznaczona cześć hotelowa. Warto to przemyśleć w szczególności ze teraz bardzo dużo ludzi w szczególności dzieci maja alergię na sierść psa, a niestety sierści ,aż tak łatwo nie usunie sie z wykładziny,
- hotel ogólnie czysty i ładny, pięknie położony, ale niestety za równo nas jak i innych gości święta zniechęciły do powrotu. A szkoda!
Życzę Szczęśliwego Nowego Roku! 🥂